Niedostateczne działanie kosmetyków pielęgnacyjnych do włosów może być spowodowane nieprawidłową aplikacją. Jak wspomóc odżywkę lub maseczkę i cieszyć się pięknymi, odbudowanymi włosami?
Przy bardzo suchych i zniszczonych włosach doskonale sprawdza się dodanie do maski kilku kropli naturalnego oleju (jojoba, migdałowy, arganowy czy kokosowy). Wystarczą 2-3 krople, aby wzmocnić działanie maseczki. Ostrożnie postępujmy z olejem przy włosach zdrowych – ta metoda może nie niepotrzebnie obciążyć!
Odżywkę nakładamy na dokładnie odsączone (rękoma!) włosy zaczynając od końcówek i stopniowo przesuwając się do nasady. Nie aplikujemy preparatu na skórę głowy, ani kilka centymetrów od nasady w dół. Dokładnie nakładamy kosmetyk na każde pasmo, a następnie rozprowadzamy odżywkę równolegle po włosach czesząc je grubym grzebieniem lub szczotką. Rozczesujemy je bardzo delikatnie i powoli, aby nie uszkodzić struktury włosa.
Łuski włosów pod wpływem ciepła rozchylają się i bardziej chłoną kosmetyki. Dlatego doskonałym sposobem jest nałożenie na włosy maski, plastikowy czepek lub reklamówkę i zawinięcie głowy ręcznikiem. Dla lepszego efektu możemy go podgrzać suszarką lub żelazkiem. Po 20-30 minutach spłukujemy włosy chłodną wodą (bez szamponu!), co zamknie łuski, a włosom nada połysku.
Pomimo dobroczynnych efektów odżywki lub maseczki nie powinniśmy zbyt długo trzymać ich na włosach. Minimalny czas to 20 minut, a maksymalny 30 minut. Absolutnie nie zostawiajmy maseczki na noc. Osłabi to łuski i rozmiękczy włosy, przez co będą bardziej łamliwe i podatne na uszkodzenia.
Jest to kwestia bardzo indywidualna zależna od włosów każdej z nas – od ich długości, gęstości i kondycji, a także rodzaju preparatu. Jak określić optymalną dla siebie ilość kosmetyku? Najlepiej sprawdzi się metoda prób i obserwacji naszych włosów. Zaczynamy od większej ilości i ewentualnie stopniowo ją zmniejszamy zgodnie z potrzebą i efektami.
Szeroki wybór produktów do pielęgnacji włosów znajdziesz TUTAJ.