Jak wycisnąć kosmetyki do ostatniej kropli? Opakowania kosmetyków bez tajemnic

Z pozoru wykończone opakowania kosmetyków często kryją w sobie zawartość na co najmniej kilka dodatkowych aplikacji – wystarczy wiedzieć, gdzie jej szukać. Podpowiadamy, jak wycisnąć jak najwięcej z tubek, butelek i słoiczków.

Wykorzystanie kosmetyku do maksimum ma szczególne znaczenie w przypadku kremów do twarzy, które zwykle są najdroższym nabytkiem w naszej kosmetyczce. Przy pierwszym otwarciu pamiętaj, by wykorzystać krem, które zebrał się na folii oddzielającej pokrywkę od pojemnika, zamiast od razu ją wyrzucać. Jeśli średnica wieczka jest mniejsza od słoiczka, kosmetyk kryje się również w trudno dostępnym rancie tuż pod nim. Do jego wydobycia przyda się szpatułka kosmetyczna, najlepiej lekko zakrzywiona, by wydobyć pozostałości kremu.

Jeśli preparat znajduje się w tubce, spróbuj z nią postąpić tak, jak z pastą do zębów, czyli zwijać od końcówki w kierunku wieczka, by przesunąć do przodu resztki kosmetyku. Gdy dojdziesz do początku odetnij górę tubki, by wyjąć krem z zagłębienia przy wieczku. W podobny sposób możesz wydobyć z tubki resztę podkładu. W obu przypadkach po przecięciu dobrze jest nałożyć na siebie obie części, by zabezpieczyć je przed szybkim wyschnięciem.

Błyszczyki poddają się działaniu ciepłej wody – wystarczy włożyć do niej opakowanie na kilka minut, by produkt spłynął na dno pojemniczka (w przypadku błyszczyków z aplikatorem) lub w okolice wieczka, gdy używasz kosmetyku w tubce.

W przypadku kosmetyków w opakowaniach z pompką, możesz spróbować energicznego potrząsania butelką, a gdy to zawiedzie, usuń aplikator i spróbuj „wytrząsnąć” balsam lub odżywkę ze środka bezpośrednio na dłoń. Z kolei na szampony i kremy w butelkach najlepiej działa grawitacja – gdy się kończą, ustawiaj je dnem do góry. Żywotność kosmetyków do włosów często przedłuża się dodając wody do buteleczki, jednak tej taktyki nie polecamy – rozcieńczony szampon to ostateczność, a odżywka z dodatkiem wody traci swoje właściwości.

Dla pianek i aerozoli, zwłaszcza umieszczonych w pojemnikach pod wysokim ciśnieniem, nie ma ratunku, a próba ich otwarcia może się skończyć katastrofą. Puszka z lakierem po przebiciu może wybuchnąć, a i tak nie wykorzystamy kosmetyku znajdującego się w środku, ponieważ sprawdza się tylko w formie, którą nadaje mu dyfuzor.

Na koniec przypominamy, że każde rozszczelnienie opakowania kosmetyku wpuszcza do jego środka szkodliwe bakterie, dlatego preparat trzeba zużyć jak najszybciej.