Czasami bardzo trudno ocenić faktyczny stan skóry i dotrzeć do źródła nękających ją dolegliwości. Testowanie kosmetyków metodą prób i błędów też nie zdaje egzaminu. Kosmetolodzy i dermatolodzy obiecują nam, że komputerowa analiza skóry rozwiąże wszystkie nasze problemy. Czy rzeczywiście warto poddać się badaniu? Na czym polega i co właściwie ocenia? Przyjrzałyśmy się tej sprawie.
Komputerowa analiza skóry (KAS) to badanie polegające na ocenie kondycji skóry. Przeprowadzająca je osoba sprawdza stan zdrowia tkanki i stopień zachodzących w niej zmian. W zależności od parametrów wykorzystywanego urządzenia, przygotowywany jest jej obraz, który ma umożliwić zastosowanie skutecznej kuracji dopasowanej do indywidualnych potrzeb badanej osoby. Na podstawie raportu z kolejnych testów możemy śledzić przebieg i skuteczność zabiegów.
Diagnosta koncentruje się na kilku podstawowych czynnikach wpływających na wygląd naszej skóry. Badanie może zostać poszerzone: wszystko zależy od możliwości urządzenia. Dlatego przed badaniem warto zapoznać się z jego zakresem i rodzajem urządzenia.
Okazuje się, że badanie nie jest taką stratą pieniędzy za jaką uchodzi. To dobry początek do rozpoczęcia rzetelnej i opartej na rzeczywistych problemach kuracji. Zapis z analizatora pomaga weryfikować kolejne etapy i postępy. Czasami nie możemy właściwie wskazać źródła zmian, a przez to wyznaczyć najlepszych kierunków leczenia, w tym dobrać odpowiednich preparatów.
Największe zdziwienia budzi w nas często wynik stopnia nawilżenia. Pijemy dużo wody, stosujemy kremy nawilżające, a jednak problem wciąż powraca. Wówczas KAS, połączony z konsultacją specjalistyczną, może zweryfikować nasze nawyki (w celu wyeliminowania tych złych) oraz używane przez nas kosmetyki (niedostosowany do naszej cery składnik aktywny).
Nasza opinia: WARTO. Badanie należy traktować jako wstęp do kuracji - to zaledwie ocena, która ma nam pomóc w zdiagnozowaniu stanu skóry. Ostateczne powodzenie lub porażka są już uzależnione od Twojej wytrwałości i konsekwencji w stosowaniu się do zaleceń.
Autor: Paulina Staruszniak