Data modyfikacji:

Kosmetyki mineralne - w czym tkwi ich sekret?

Kosmetyki mineralne jeszcze do niedawna były stosowane wyłącznie przez osoby o bardzo wrażliwej skórze. Dziś używa ich coraz więcej pań, głównie dlatego, że zawierają czyste pigmenty i sproszkowane minerały.

Tlenki cynku, żelaza czy tytanu, a także drobinki kamieni półszlachetnych - to tylko niektóre ze składników, na bazie których powstają kosmetyki mineralne. Wynaleziono je w Stanach Zjednoczonych. Początkowo kosmetyki mineralne wykorzystywano jako preparaty łagodzące po mikrodermobrazji czy peelingach. Obecnie ich stosowanie jest jednym z najlepszych sposobów na poradzenie sobie z cerą z problemami. Być może właśnie dlatego zyskują coraz większą popularność.

Kosmetyki mineralne nie zatykają porów. Ponieważ nie podrażniają i nie wysuszają skóry, chętnie sięgają po nie osoby z suchą cerą. Z powodzeniem można je stosować również jako element pielęgnacji skóry tłustej i mieszanej.

Dzięki temu, że dokładnie maskują niedoskonałości i wspomagają regenerację i odbudowę naskórka, bardzo często są polecane osobom walczącym z trądzikiem. Dodatkowo, zawarte w nich drobinki materiałów tworzą na twarzy warstwę ochronną, która uniemożliwia dostawanie się zanieczyszczeń z zewnątrz.

Sukces kosmetyków mineralnych to także zasługa tego, że pozwalają czuć się lekko i swobodnie. Wykonany nimi makijaż nie tworzy efektu maski. Co więcej, w bardzo łatwy sposób pozwalają na kontrolowanie intensywności barw. Niektóre z nich zawierają również filtry UV, przez co, szczególnie latem, chronią naszą skórę przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych.

Kosmetyki mineralne nie zawierają zbędnych wypełniaczy. Dzięki temu są niezwykle wydajne, a niektóre z nich nie tracą swoich właściwości nawet wtedy, gdy używamy ich przez kilka lub kilkanaście lat.

Autor: Marta Błeszyńska