Nietypowy trend: niebieska szminka

Masz dość czerwieni, różu i pomarańczu na ustach? Niebieska szminka będzie radykalną odmianą od dobrze znanych barw. Wbrew pozorom, tak nietypowy kolor może dobrze prezentować się ustach, co udowodniły między innymi gwiazdy pop - Rihanna i Kesha.

Błękit jest jednym z najpopularniejszych kolorów sezonu wiosna/lato i warto go wypróbować nie tylko na powiekach czy paznokciach. Niebieska szminka neutralizuje żółte pigmenty w skórze, dzięki czemu twarz wygląda na bardziej świeżą i wypoczętą, a zęby wydają się bielsze. Nie trzeba dodawać, że niebieska szminka gwarantuje, że wszystkie oczy będą skierowane na Ciebie.

By niebieska szminka nie wyglądała jak element teatralnego makijażu, musi być nałożona umiejętnie. Przede wszystkim, użyj konturówki do ust, dzięki czemu wargi będą wyglądać na pomalowane profesjonalnie i z rozmysłem, a nie jak pozostałość po wypiciu zbyt dużych ilości soku porzeczkowego. Konturówka powinna być błękitna, fioletowa lub ewentualnie w neutralnym kolorze, by móc zaznaczyć obrys ust.

Kolejną kwestią jest wybór odpowiedniego odcienia, który, podobnie jak czerwień czy róż, powinien być dopasowany do karnacji. Niebieska szminka w chłodnym kolorze z domieszką fioletu będzie wyglądać dobrze na cerze w cieplejszej tonacji – dzięki temu unikniesz „trupich” skojarzeń. Intensywne i nasycone barwy sprawdzą się na ustach dziewczyn o bladej cerze. Niebieska szminka będzie wyglądać jeszcze ciekawiej, jeśli nałożysz na nią błyszczyk w innej barwie, na przykład różowy lub pomarańczowy.

Innym trikiem na to, by twarz z błękitnymi ustami nie wyglądała na upiorną lub zziębniętą, jest dodanie kolorów cerze z pomocą bronzera i różu, najlepiej w odcieniu brzoskwiniowym.

Niebieska szminka daje bardzo mocny efekt, dlatego reszta makijażu powinna być stonowana i neutralna. Połącz ją z cielistymi cieniami do powiek, kreską eyelinera i wytuszowanymi rzęsami.