Data modyfikacji:

Perfumiarskie ABC: perfumy i ich rodzaje

Woda perfumowana, toaletowa i perfumy – wybierając zapach często nie zwracamy uwagi na to, które z określeń znajduje się na buteleczce, choć ma to kluczowe znaczenie dla ceny i jakości esencji.

Podział ze względu na nazwę mieszanki ma ścisły związek z jej składem, czyli, mówiąc prościej, zawartości perfum w perfumach. Najmniej nasycone są wody toaletowe, które, wbrew nazwie, powstają nie na bazie wody, ale alkoholu. Esencjonalny olejek perfumowany stanowi od 4 do 8% ich zawartości. Na półce poznasz je po nazwie „Eau de Toilette” lub skrócie EDT na opakowaniu.

Czyste perfumy w większym stężeniu zawiera woda perfumowana (Eau de Parfum, w skrócie EDP) – od około 10 do nawet 20%. Podobnie jak odmiana toaletowa, ta mieszanka również powstaje na bazie alkoholu, ale przez wzgląd na większą zawartość zapachowej esencji jest od niej droższa.

Na logikę we flakonie opatrzonym nazwą „Parfum” powinien znaleźć się wyłącznie aromatyczny olejek, jednak w rzeczywistości stanowi on maksymalnie 40% roztworu (minimum to 20%). Taki stosunek alkoholu do esencji sprawia jednak, że perfumy są zdecydowanie droższe od wód toaletowych i perfumowanych.

Męskie perfumy mają w gamie jeszcze wodę kolońską, czyli jedyny ze wspomnianych kosmetyków bazujący na wodzie. W jego składzie znajduje się najmniej perfumowanego olejku – od 3 do 5%. W drogeriach można spotkać także tzw. wodę odświeżającą, czyli Eau Fraiche, która zawiera znikomą ilość olejku, nie przekraczającą 3% jej objętości.

Jak widać, zawartość perfumowanego olejku w poszczególnych typach perfum bywa podobna – czy w takim razie warto przepłacać kierując się wyłącznie rodzajem? Jeśli zależy nam na naprawdę trwałym i dobrym jakościowo zapachu, ilość olejku powinna być głównym kryterium wyboru, choć trzeba pamiętać, że czas utrzymywania się zapachu na skórze to również kwestia indywidualnych preferencji.

Autor: Kasia Szulik