Przedstawiamy najważniejsze trendy w makijażu na sezon wiosna-lato 2016.
W najbliższych miesiącach zdecydowanie odchodzimy od perfekcyjnie pomalowanych powiek. Odrzucamy sprawdzone standardy i dajemy ponieść się szaleństwu. Wspólnym elementem wielu tegorocznych pokazów były wariacje na temat klasycznych kresek. Pojawiły się szerokie kreski na górnej powiece tuż pod linią brwi czy kreski w wymiarze XXL o zawadiackich kształtach. Oprócz czerni zauważyć można było także kolorowe kleksy namalowane z zewnętrznym kąciku oku. Na co dzień ten trend raczej się nie sprawdzi, ale może być prawdziwą inspiracją dla wszystkich pasjonatek wizażu.
Matowe usta nie ustępują miejsca na liście makijażowych trendów. Kolejny sezon pozostają z nami półmatowe i całkowicie matowe pomadki. W przypadku koloru mamy praktycznie całkowitą dowolność. Na poszczególnych pokazach można było jednak zauważyć pewna dominacje odcieni fuksji, bordo i wina.
W przeciwieństwie do poprzedniego trendu, matowe pomadki jak najbardziej sprawdzą się do codziennego makijażu oraz jego wieczorowych wydań.
Na grafice: 1. Pomadka matowa Revlon, 24 zł; 2. Pomadka matowa Bourjois, 28,99 zł; 3. Pomadka matowa Golden Rose, 9,49 zł; 4. Balsam matowy Revlon, 37 zł
Nowością na wybiegach okazały się kolosalnie długie, wręcz karykaturalne rzęsy. Nie mamy tu na myśli gęstej fali długich rzęs, a pojedyncze, wyróżniające się kępki. W towarzystwie takiej awangardy resztę twarzy najlepiej pozostawić saute tak, jak na pokazie domu mody Louis Vitton.
Podkreślenie oczu ciemnym cieniem czy kredką to często spotykany make-up na polskich ulicach. W tym roku może pojawić się go jeszcze więcej. Kreatorzy mody proponują nam bowiem makijaż pod postacią roztartej kredki lub ciemnego cienia. Na pokazach stosowali je zarówno na górne, jak i dolne powieki. Nie zabrakło także połączeń ze sztucznymi rzęsami czy zdobieniami w postaci brokatu.
Taki make up polecamy szczególnie paniom o dużych oczach, w przypadku małych może on wyglądać mniej atrakcyjnie.
Ciemna oprawa oka to nie jedyny trend makijażowi, jaki na pokazach na sezon wiosna-lato 2016 prezentowali projektanci. Równie często modelki pojawiały się z kolorowymi cieniami na powiekach. Nie mamy tu jednak na myśli delikatnych odcieni, a naprawdę wyraziste, nasycone barwy. Projektanci zachęcają nas do większej odwagi i odrobiny szaleństwa w postaci intensywnych niebieskich kresek, żywych róży czy seledynowej zieleni. Nie uciekamy od kolorów i cieszymy się z nadejścia wiosny.
Z uwagi na to, że makijaż wieczorowy rządzi się swoimi prawami projektanci postanowili zaserwować nam prawdziwie balowe inspiracje. Znajdziemy wśród nich między innymi cekiny rozsypane na całej górnej powiece, metaliczne cienie udające taflę folii oraz iskrzące się brokaty.
W sezonie wiosna-lato 2016 nie mogło zabraknąć makijażu w wersji nude. Tym razem nosimy go jednak w nieco odświeżonej wersji stosując przede wszystkim kosmetyki o delikatnym brzoskwiniowym zabarwieniu. Będzie naturalnie i subtelnie.
Więcej kosmetyków do makijażu znajdziesz TUTAJ.