Data modyfikacji:

Jak często podcinać włosy przy zapuszczaniu?

Jeśli chcesz zapuścić włosy, musisz regularnie je podcinać. Choć to zdanie wydaje się brzmieć paradoksalnie, ma w rzeczywistości sporo sensu. Zniszczone końcówki prezentują się mało estetycznie, a gdy je skrócisz, pasma wyglądają na dłuższe i grubsze. Jak często podcinać włosy przy zapuszczaniu? Sprawdź!
jak często podcinać włosy przy zapuszczaniu

Jak często podcinać włosy przy zapuszczaniu? Fakty i mity

Wokół tematu, czy i jak często podcinać włosy przy zapuszczaniu, narosło wiele mitów. Przez te nieścisłości niektóre osoby całkowicie rezygnują z regularnego skracania końcówek, a inne popadają w przesadę i robią to co kilka tygodni. W artykule postaramy się zweryfikować te nieścisłości i odpowiedzieć na pytanie, jak często podcinać włosy przy zapuszczaniu oraz w jaki sposób o nie dbać, by były nie tylko długie, ale również zdrowe i piękne.
Najczęściej powielany mit dotyczący podcinania pasm przy zapuszczaniu mówi o tym, jakoby skracanie końcówek miało przyspieszyć porost włosów. Nie jest to prawdą. Faktem jest natomiast to, że podcięte pasma są zdrowsze, grubsze i mocniejsze, stąd też wrażenie, że jest ich więcej. Ponadto rozdwajające się końcówki wykruszają się i skracają samoistnie.
Kolejny mit mówi o tym, że podcinanie końcówek zapobiega wypadaniu włosów. Niestety, to twierdzenie również ma niewiele wspólnego z rzeczywistością. Jeśli chcesz, by twoje pasma przestawały wypadać, musi zacząć dbać o nie u nasady. Stosuj witaminowe odżywki zawierające dobroczynne proteiny i składniki wzmacniające cebulki. Wykonuj masaże skóry głowy oraz peelingi, które poprawiają krążenie krwi, a także oczyszczają mieszki włosowe, przez co pasma zaczynają rosnąć szybciej. To tyle mitów. Poniżej przedstawiamy, dlaczego warto podcinać końcówki przy zapuszczaniu włosów i radzimy, jak często należy to robić.

Podcinanie końcówek a zapuszczanie włosów – dlaczego warto?

Jaka więc jest zależność między podcinaniem końcówek a zapuszczaniem włosów? Zabieg ten pozwala się pozbyć zniszczonych i osłabionych partii kosmyków, dzięki czemu włosy wyglądają na zdrowsze i grubsze. Fryzura zwiększa optycznie swoją objętość i prezentuje się znacznie lepiej. Dzięki temu, że pozbywamy się rozdwajających się końcówek, czesanie włosów staje się znacznie łatwiejsze. Na końcach pasm nie tworzą się kołtuny, a co za tym idzie – nie wyrywamy kosmyków przy rozczesywaniu.
Ponadto włosy po podcięciu końcówek po prostu znacznie lepiej się prezentują. Stają się gładkie, zdrowe i lśniące. Lepiej się układają, a zniszczone końce nie odstają na boki. Jeśli chcesz, aby twoja fryzura wyglądała na zadbaną, schludną i elegancką, koniecznie regularnie podcinaj końcówki przy zapuszczaniu pasm.

Jak często podcinać włosy przy zapuszczaniu? Najlepsza opcja

Co ile podcinać końcówki przy zapuszczaniu? Uważa się, że powinno się to robić co 2-3 miesiące, ewentualnie co 4 miesiące. Dzięki temu twoje pasma będą wyglądać zdrowo i pięknie, a jednocześnie nie spowolnisz zbytnio procesu ich zapuszczania. Jeżeli jednak zauważysz, że szybciej zaczną się niszczyć, wybierz się do fryzjera wcześniej, nawet po miesiącu. Może to się zdarzyć w sytuacji, gdy masz słabe, połamane, wysokoporowate pasma.
Zwykle podczas podcinania włosów przy zapuszczaniu ucina się nie więcej niż 2 centymetry pasm. Może to jednak być znacznie więcej, jeśli twoje kosmyki są bardzo zniszczone i rozdwajają się. Różnica może być naprawdę ogromna. Jeżeli nie byłaś u fryzjera od roku, a twoje włosy nie są w zbyt dobrej kondycji, może się okazać, że konieczne będzie obcięcie nawet 10 cm kosmyków lub więcej! Taka jednorazowa, duża strata włosów byłaby z pewnością dość bolesna, zwłaszcza w sytuacji, gdy chcesz je zapuścić. Dlatego też lepiej jest chodzić do fryzjera częściej i skracać pasma o 1, 2 czy nawet 3 cm niż wybrać się raz na rok i płakać po utraconych włosach.

Jak zadbać o włosy podczas zapuszczania?

Jeśli chcesz mieć długie, piękne i zdrowe kosmyki, musisz odpowiednio o nie dbać. Podcinanie końcówek przy zapuszczaniu włosów to nie wszystko. Niezwykle ważna jest również dobra pielęgnacja. Myj pasma szamponem dostosowanym do ich potrzeb. Jeśli są farbowane, sięgnij po kosmetyk do włosów farbowanych. Jeżeli szybko się przetłuszczają, wybierz produkt głęboko czyszczący i odświeżający, i tak dalej.
Druga kwestia to stosowanie odżywek bogatych w dobroczynne składniki aktywne. Wyróżniamy trzy główne rodzaje odżywek – proteinowe, emolientowe i humektantowe. W zależności od tego, czego potrzebują twoje włosy, sięgnij po odpowiedni produkt. Jeżeli są zniszczone i połamane, przyda ci się odbudowująca odżywka proteinowa. Emolienty natłuszczają pasma i chronią je przed czynnikami zewnętrznymi, a humektanty dogłębnie je nawilżają.
Aby mieć piękne i zdrowe włosy, możesz także regularnie przeprowadzać zabieg olejowania. Wybierz olej dopasowany do potrzeb twoich kosmyków i nałóż go na suche lub mokre pasma. Po 30-40 minutach zwilż je i zaaplikuj odżywkę, całość spłucz i umyj dobrym szamponem. Na koniec ponownie nałóż odżywkę.
Sięgaj również po kosmetyki przyspieszające porost włosów i zapobiegające ich wypadaniu. Powinny zawierać takie dobroczynne składniki aktywne jak witaminy, biotyna, skrzyp polny czy też ceramidy. Zadbaj także o zdrową dietę – to, co jemy, wpływa nie tylko na naszą wagę i samopoczucie, ale również na nasz wygląd!
Aby twoje włosy były zdrowe i mocne, unikaj częstego prostowania i kręcenia. Susz je suszarką z chłodnym nawiewem i staraj się nie kłaść spać z mokrą głową. Regularnie wykonuj masaż skalpu, aby poprawić krążenie i przyspieszyć porost kosmyków. Ponadto nie farbuj zbyt często pasm, a z rozjaśniania najlepiej zrezygnuj. Dbaj o swoje włosy, a z pewnością odwdzięczą ci się pięknym wyglądem.
Zdjęcie: Unsplash
Autor: Olga Wacholc