Baza pod podkład - kosmetyk do zadań specjalnych

Pudry i fluidy mogą zdziałać cuda dla poprawy wyglądu naszej cery, ale po kilku godzinach ich obecność na skórze jest tylko wspomnieniem. By je utrwalić konieczna będzie baza pod podkład, która przy okazji poradzi sobie z problemami i niedoskonałościami cery.

Baza pod podkład ma przede wszystkim go utrwalać, dzięki czemu pozostaje na skórze przez dłuższy czas, trudniej się ściera i nie blaknie. Składniki bazy poprawiają także ogólny wygląd cery. Większość z nich ma w składzie silikon, który wygładza twarz i zmniejsza widoczność zmarszczek oraz bruzd czy dziur pozostałych po trądziku. Bazy mają również właściwości matujące, nawilżające i rozświetlające, dzięki czemu cera jest świeża i pełna blasku. Bazę można porównać do maseczki, która upiększa cerę i pomaga w lepszym dopasowaniu koloru podkładu oraz lekko ją napina, by wyglądała na zdrowszą.

Przez wzgląd na skład, bazy dzielimy na silikonowe, kremowe oraz mineralne, natomiast pod kątem działania zasadniczo wyróżniamy bazy matujące i rozświetlające. Silikonowa baza pod podkład służy przede wszystkim wygładzeniu i zamaskowaniu niedoskonałości, Kremowa nawilża i zawiera niewielką ilość silikonu, dlatego jest polecana dla cery wrażliwej i suchej. Bazy mineralne przybierają postać proszku, który matuje skórę i gromadzi się w jej załamaniach, zmniejszając widoczność zmarszczek i skaz.

Baza pod podkład może mieć formę przezroczystego żelu lub emulsji w barwie zbliżonej do podkładu, więc w tej sytuacji trzeba dobrze dopasować jej kolor. Tego kosmetyku nie powinno się stosować codziennie, ponieważ może zatykać pory, zwłaszcza jeśli ma w składzie dużą zawartość silikonu. Baza pod podkład powinna być nakładana na twarz cienką warstwą od środka w kierunku linii włosów. Warstwa ochronna sprawia, że podkład się nie roluje, ale by przypadkowo jej nie zetrzeć, puder powinno się nakładać delikatnie wklepując go w twarz.

Autor: Sylwia Stwora