Fot. główne: Instagram/Makeupymario
Jeszcze niedawno wizażysta Kim Kardashian, Mario Dedivanovic, pokazywał jak nakładać puder wokół warg, aby uchronić się przed rozmazywaniem szminki czy błyszczyka. Tak do świata makijażu zawitał baking. Z kolei technikę sandbagging spopularyzował charakteryzator Wayne Goos. Porównuje on tę metodę do działania worków z piaskiem – ma zapobiegać dostawaniu się nadmiaru wody oraz sebum w okolice oczu, a dzięki temu zmniejszać ryzyko zwarzenia się makijażu. Przy okazji to również doskonały sposób na pozbycie się cieni pod oczami i rozświetlenie skóry tych okolic, stąd też sandbagging uznaje się za odmianę strobingu (metoda rozświetlania twarzy).
Wykonanie sandbaggingu jest banalnie proste i nie zajmuje zbyt wiele czasu, a jednoczesnie eliminuje konieczność poprawiania co chwilę makijażu. Przygotuj krem i bazę pod podkład, puder sypki, gąbkę do nakładania pudru, pędzel i inne kosmetyki, które normalnie stosujesz.
Sandbagging jest świetnym sposobem na to, aby twarz przez długie godziny wyglądała bez zarzutu i była pozbawiona jakichkolwiek smug.
Autor: Sylwia Stwora