Maść tygrysia: co to jest i jakie ma zastosowanie?

Maść tygrysia to doskonałe domowe lekarstwo na wiele popularnych dolegliwości. Zastanawiacie się, jak dokładnie działa i na co można ją stosować? Zapraszamy do poniższego artykułu – znajdziecie w nim wszystkie niezbędne informacje dotyczące tego naturalnego specyfiku.

Maść tygrysia – czym jest?

Maść tygrysia jest maścią leczniczą. Jej unikalna receptura została opatentowana w Chinach już w 1870 roku. Potoczna nazwa specyfiku, która była stosowana przez nasze mamy i babcie, to maść z kotkiem. W skład maści tygrysiej wchodzi kamfora, mentol, mięta pieprzowa oraz olejki eteryczne, m.in. z goździków, eukaliptusa, cynamonu, lawendy oraz palmy. Maść ma działanie rozgrzewające i uśmierzające ból. Co więcej, jej skuteczność jest potwierdzona badaniami – te udowadniają, że jest ona nawet bardziej skuteczna niż paracetamol. Warto dodać, że maść tygrysia nie uczula. Wyjątek? Reakcje alergiczne wywołane jej poszczególnymi składnikami, np. olejkiem lawendowym. Maści nie mogą stosować dzieci poniżej 2. roku życia.

Na rynku znajdziecie dwa rodzaje maści tygrysiej.

Oryginalna maść tygrysia – rodzaje

Słynie z lekkiego działania. Idealna do stosowania przy bólach o małym nasileniu, np. migrenie.

Najmocniejsza, jaką możecie znaleźć na rynku. Polecana do stosowania przy bólach o silnym nasileniu, np. reumatycznych. Warto wspomnieć, że maść tygrysia czerwona w rzeczywistości ma kolor pomarańczowy.

Maść tygrysia – na co można ją stosować?

Skoro już wiecie, czym jest i jak działa maść tygrysia, to teraz pora przekonać się, na co można ją stosować. Będziecie zaskoczeni, jak szerokie ma zastosowanie.

Dokuczają wam uciążliwe migreny? Zamiast łykać paracetamol lub ibuprofen, zastosujcie maść tygrysią. Wystarczy niewielką ilość specyfiku rozsmarować na czole i skroniach, jeśli ból pulsuje do tej okolicy. Maść należy dobrze wmasować, aby przyniosła zadowalający efekt.

Borykacie się z katarem wywołanym alergią? A może zapaleniem zatok? Inhalacje z maści tygrysiej pomogą wam uporać się z zapchanym nosem. Łyżkę maści rozpuśćcie w litrze gorącej wody. Teraz nachylcie się nad taką mieszanką, przykryjcie głowę ręcznikiem i wdychajcie unoszące się opary. Takie inhalacje można wykonać raz dziennie. Dobre efekty daje też wąchanie maści bezpośrednio z opakowania lub chusteczki higienicznej. Ważne jest to, aby nie smarować maścią śluzówki nosa – może to wywołać podrażnienie i reakcję alergiczną.

Ukąsił was komar lub, co gorsza, osa? Posmarujcie to miejsce niewielką ilością maści tygrysiej. Ta niweluje obrzęk i działa przeciwzapalnie.

Maść tygrysia jest nieoceniona we wszelkiego rodzaju dolegliwościach bólowych – zarówno tych silnych, jak i lżejszych. Wspominaliśmy już wyżej, że świetnie radzi sobie z migrenami. To jednak nie wszystko. Można korzystać z niej podczas bóli menstruacyjnych, mięśni i stawów, pleców, ramion, szyi, karku oraz tych pochodzenia reumatycznego, np. przy reumatoidalnym zapaleniu stawów. Jak? Wystarczy posmarować skórę w miejscu, gdzie odczuwacie ból. Maść można stosować nawet trzy razy w ciągu dnia.

Maść tygrysia redukuje obrzęk oraz ma działanie znieczulające i przeciwbólowe, więc przy takich drobnych wypadkach sprawdzi się idealnie. Zalecamy smarować zmienione chorobowo miejsce trzy razy w ciągu doby, a po całkowitym wchłonięciu maści, warto owinąć je gazą jałową.

Borykacie się z opuchniętymi nogami i stopami? Takie dolegliwości bardzo często wynikają z przepracowania lub problemów z krążeniem – szczególnie u kobiet. Maść tygrysia poprawia krążenie krwi oraz w tkance podskórnej. Dodatkowo nacieranie rozgrzewającą maścią rozszerza naczynia krwionośne. Nogi i stopy stają się zatem lekkie, mniej bolą, a opuchlizna znacząco się zmniejsza.

O inhalacjach z maści tygrysiej, które rewelacyjnie radzą sobie z uciążliwym katarem, pisaliśmy już wyżej. Ale czy wiecie, że nacieranie maścią tygrysią klatki piersiowej pomaga również pozbyć się kaszlu? Rozgrzewające działanie maści wpłynie też korzystnie na cały organizm zmęczony przeziębieniem. Podczas choroby, posmarujcie się maścią i wejdźcie pod ciepły koc. Do tego potężna dawka witaminy C oraz imbir, a lekkie przeziębienie powinno ustąpić po kilku dniach.

Maść tygrysia łagodzi bóle napięciowe, dlatego jest polecana osobom narażonym na stres. Aby maść przyniosła efekty i dała uczucie zrelaksowania, warto stosować ją regularnie, np. raz dziennie przez miesiąc.

Maść tygrysia a ciąża i karmienie piersią

Nie ma żadnych badań, które wykazałyby, że stosowanie maści tygrysiej jest niebezpieczne u kobiet w ciąży lub matek karmiących. W takich sytuacjach my zalecamy jednak ostrożność – wówczas przed jej użyciem warto skonsultować się z lekarzem.

Maść tygrysia– skutki uboczne. Kto może stosować maść tygrysią?

Prawidłowe stosowanie maści tygrysiej nie powinno przynieść żadnych skutków ubocznych. Warto jednak zaznaczyć, że z jej stosowania muszą zrezygnować osoby uczulone na wykorzystane w niej składniki. Każdemu zalecamy z kolei wykonanie próby uczuleniowej. Jak ją przeprowadzić? Niewielką ilość maści rozsmarujcie na kawałku skóry, np. na nadgarstku. Obserwujcie ten obszar przez kolejne 24 godziny. Po zastosowaniu maści może pojawić się lekkie zaczerwienienie i pieczenie – te objawy powinny jednak szybko zniknąć. Kiedy należy się zaniepokoić? Jeśli zauważycie wysypkę, ranę, strupek, silne podrażnienie. Wówczas należy zrezygnować ze stosowania maści.

Autor: Klaudia Borycka