Data modyfikacji:

Z kawy, cukru, orzechów. Peelingi domowej roboty

Jeśli nie odpowiadają ci chemiczne peelingi sklepowe, wygładzający kosmetyk do ciała możesz wykonać samodzielnie, ze składników znajdujących się w każdej kuchni i łazience.

Peeling wykonywany regularnie sprawia, że skóra jest gładka i promienna, ponieważ drobinki zawarte w kosmetyku ścierają zrogowaciały naskórek. Taki zabieg powinien być stosowany na twarzy oraz ciele, przy czym w pierwszym wypadku w grę wchodzą preparaty znacznie delikatniejsze i z mniejszymi drobinkami. Peelingi grubsze świetnie sprawdzają się jako kosmetyk wygładzający ciało i można je zrobić samodzielnie, wykorzystując powszechnie dostępne składniki.

Domowe peelingi często robione są z kawy, na bazie fusów lub surowego, drobno zmielonego ziarna. By kosmetyk nabrał odpowiedniej konsystencji, można połączyć główny składnik z dziecięcą oliwką, olejkiem do masażu, żelem pod prysznic lub olejem roślinnym tak, by masa była gęsta. Dla lepszego zapachu i efektu można dodać również mielony cynamon oraz sól. Tak powstały peeling wmasowujemy w ciało i spłukujemy - efekt wygładzenia jest natychmiastowy.

Dużym uznaniem cieszą się także peelingi na bazie cukru dowolnego typu. W tym wypadku wybraną ilość również miesza się z olejem, oliwką bądź żelem pod prysznic i masuje ciało aż do usunięcia zrogowaciałego naskórka. By nadać mieszance przyjemny zapach, można do niej dodać kilak kropel olejku eterycznego.

Domowe peelingi powstają także na bazie zmielonych orzechów lub płatków owsianych. Te składniki najlepiej łączyć z innymi jadalnymi dodatkami, takimi jak jogurt naturalny i miód w przypadku orzechów oraz mleko, gdy planujemy peeling owsiany. Płatki trzeba pozostawić do napęcznienia, a następnie przystąpić do upiększającego masażu.

Ostateczny skład peelingu zależy od naszych potrzeb i preferencji. To, czy połączymy go z jogurtem, żelem pod prysznic czy olejem to kwestia indywidualna, ale pamiętajmy, że dokładnego peelingu całego ciała nie powinno się wykonywać częściej niż raz w tygodniu.

Autor: Sylwia Stwora