Data modyfikacji:

Czasem jedna maseczka nie wystarcza – czyli wielkie odżywianie skóry

Każda z nas dobrze zna to uczucie, które podpowiada, że najwyższy czas przywrócić skórze twarzy pełnię zdrowia i piękna. Nasza cera, szczególnie po intensywnym, długotrwałym wysiłku lub stresie, staje się szara i pozbawiona życia. To właśnie w takich momentach najłatwiej o zatkane pory i zanieczyszczenia. Brak prawidłowego odżywienia i nawilżenia skóry sprawia ponadto, że łatwiej nabiera ona zmarszczek.Dlatego gdy dostrzegamy, że nasza twarz łaknie pielęgnacji, zafundujmy jej prawdziwą kurację.

Już w kilku krokach, które zajmą nam nie więcej niż dwie godziny możemy przywrócić skórze twarzy dawną świetność.

Zacznijmy od dogłębnego oczyszczania. Bez niego, dalsze kroki będą nieskuteczne, bowiem martwy naskórek oraz zanieczyszczenia skutecznie zablokują dostęp składników odżywczych potrzebnych dla pełnej regeneracji. Na rynku dostępnych jest wiele maseczek oczyszczających. Dla posiadaczek tłustej lub mieszanej cery najlepiej sprawdzą się maseczki typu peel-off lub termoaktywne. Do skóry trądzikowej warto wybrać maseczkę z glinki. Natomiast oczyszczenie cery suchej najlepiej zapewnią maski z białą glinką lub kawiorem.

Kolejnym etapem kuracji jest dostarczenie skórze składników odżywczych i nawilżenie. Skórze suchej warto na tym etapie zafundować maseczkę z awokado lub inną podobną – najlepiej na bazie naturalnych olejków. Skórze tłustej i mieszanej minerałów dostarczą zielona glinka lub algi.

Po prawidłowym odżywieniu skóry warto na koniec zadbać o jej dotlenienie i rozświetlenie. Do tego celu świetnie nadają się wszelkie maseczki z witaminami oraz drobinkami złota, które można stosować do każdego typu cery.

Jeśli możemy sobie na to pozwolić, taką kurację warto przeprowadzić w wolny wieczór. Spowolnij tempo, odpręż się i pooddychaj głęboko, a efekt kuracji będzie jeszcze bardziej spektakularny!

Autor: Agnieszka Jaśkiewicz