Data modyfikacji:

Jak poradzić sobie z rozszerzonymi porami?

Z problemem rozszerzonych porów boryka się wiele kobiet. Występuje on głównie w okolicy nosa, a także brody i czoła. Nie jest to jednak kłopot nie do przeskoczenia. Odpowiednia pielęgnacja takiej cery i umiejętny makijaż sprawiają, że nie będą one bardzo widoczne. Jak zatem poradzić sobie z rozszerzonymi porami?

Problem z porami pojawia się zwykle w momencie, gdy gruczoły łojowe na twarzy w wyżej wspomnianych miejscach wytwarzają zbyt duże ilości łoju, ale ich duży rozmiar może być również dziedziczny. Jednak bez względu na przyczynę, walkę z rozszerzonymi porami należy zacząć od właściwego oczyszczania.

Po pierwsze ważny jest demakijaż, dzięki któremu usuniemy z twarzy resztki makijażu, a z ujść gruczołów łojowych pozbędziemy się kurzu i zanieczyszczeń. Następnie warto użyć żelu lub płynu do mycia twarzy przeznaczonego do cery z takimi problemami. Należy rozprowadzać go za pomocą miękkiej szczoteczki, np. do zębów bądź frotowej rękawicy. Dzięki temu dokładnie oczyścimy newralgiczne miejsca i zwęzimy ujścia gruczołów łojowych. Ostatnim etapem jest użycie ściągającego, antybakteryjnego toniku.

Niezbędny w pielęgnacji skóry z rozszerzonymi porami jest regularny peeling, przeprowadzany raz w tygodniu. W przypadku takiego problemu skórnego doskonale sprawdzi się peeling enzymatyczny. Alternatywą może być zabieg mikrodermabrazji, który można wykonać u kosmetyczki lub za pomocą gotowego zestawu do użytku w domu. Dodatkowo warto stosować maseczki na twarz, zwłaszcza te z czarną lub zieloną glinką, otrębami lub ogórkiem. Tego rodzaju kosmetyki wygładzają powierzchnię skóry, a dodatkowo wybielają przebarwienia i zwężają ujścia gruczołów łojowych.

Cera z problemem rozszerzonych porów przed nałożeniem makijażu musi zostać odpowiednia przygotowana, inaczej ujścia gruczołów łojowych mogą być bardziej widoczne. W tym przypadku ważny jest dobry krem nawilżający, a także baza pod makijaż, np. silikonowa, która wyrówna powierzchnię skóry oraz lekki fluid, który nie będzie zalegał w porach.

Autor: Sylwia Stwora