Kok do zrobienia w mig: nasze propozycje

Wystarczy kilka minut by zmienić luźne kosmyki w ciekawy kok, w wydaniu luźnym i codziennym lub misternym i eleganckim. Przedstawiamy kilka pomysłów na ekspresowe i kreatywne upięcia.

Niski kok z węzłów

Podziel włosy na trzy partie – dwie z przodu i jedną z tyłu. Tylną rozdziel na dwie kolejne części i zawiąż podobnie jak kokardę lub sznurówkę, by powstała pętla. Powtórz tę czynność kilka razy aż do chwili, gdy na końcu pasm pozostaną tylko krótkie, wolne kosmyki, zwiąż je ściśle cienką gumką, by węzły się nie rozplątały i wsuń pod powstały koczek zabezpieczając go spinką. Następnie weź w dłonie luźny kosmyk pozostały po lewej stronie twarzy, owiń nim od góry gotowy kok i zabezpiecz całość wsuwkami. Postępuj identycznie z prawym kosmykiem

Podział włosów na trzy partie to punkt wyjścia również do niedbałego koczka z warkoczami. Tylną część włosów ułóż w niedbały węzeł, zwiąż gumką i lekko rozluźnij pasma palcami, by utworzyły ładną formę. Następnie ustabilizuj i wykończ kok wsuwkami. Z włosów po bokach zapleć dwa warkocze, zwracając je w kierunku koczka, żeby dobrze się układały. Następnie załóż je nad upięcie i zabezpiecz wsuwkami.

Zbierz włosy do tyłu i zwiąż je w kucyk kilka centymetrów nad karkiem. Następnie przesuń gumkę tak, by między nią a głową znalazła się odrobina przestrzeni – w tym miejscu powinna powstać niewielkie wgłębienie. Jedną ręką przytrzymaj gumkę w miejscu, a drugą skręć włosy i przełóż je od góry do zagłębienia powstałego między gumką a głową. W ten sposób w ciągu minuty stworzysz gładki, poziomy kok, które wystarczy zabezpieczyć wsuwkami.

Na podobnej zasadzie powstaje kok na wielkie wyjście, który jednak, w przeciwieństwie do wcześniej prezentowanych, wygląda efektownie tylko na długich i gęstych włosach. Punktem wyjścia ponownie jest kucyk, tym razem związany nieco wyżej. Włosy podziel na pół i zawijaj każdą partię wokół kucyka, zabezpieczając kolejne części wsuwkami. Można to zrobić zgodnie z upodobaniami i w dowolnej konfiguracji, przy czym pasma nie powinny ściśle przylegać do głowy. Dla lepszego efektu warto co jakiś czas je rozluźniać, żeby upięcie było bardziej efektowne. Pozostałe końcówki wkomponuj w kok i zabezpiecz wsuwkami.