Data modyfikacji:

Regulacja brwi: pęseta, nitka czy wosk?

Robiąc makijaż często o nich zapominamy, jednak to właśnie one w dużej mierze definiują wygląd i charakter naszej twarzy. Samodzielna regulacja brwi może się odbywać na kilka sposobów, różniących się efektem i poziomem trudności.

Najpopularniejszą i zarazem najłatwiejszą metodą regulacji jest wyrywanie włosków z pomocą pęsety. Odpowiednio zaostrzony przyrząd, który kupimy w każdej drogerii, usuwa zarówno niewielkie kępki, jak i pojedyncze włoski. By regulacja brwi była skuteczna i estetyczna, trzeba je wyrywać w kierunku wzrostu szybkimi i energicznymi ruchami. Zabieg odbywa się błyskawicznie, ale wymaga dobrego wzroku, więc dziewczyny noszące okulary mogą mieć problem z dostrzeżeniem pojedynczych włosków bez szkieł. Zaczerwienienie po depilacji zazwyczaj jest niewielkie.

Drugą metodą jest regulacja brwi za pomocą wosku, niestety zacznie bardziej bolesna, ale wymagające nieco mniejszej precyzji. Przed naniesieniem wosku warto znieczulic okolice brwi kostkami lodu lub wyjętą z zamrażalnika łyżką. Regulacja brwi woskiem może się odbywać na zimno za pomocą specjalnych plastrów lub przy użyciu płynnego i podgrzanego wosku. W pierwszym przypadku wystarczy rozgrzać plaster w dłoniach, nakleić go w miejscu, gdzie włosków jest zbyt dużo i oderwać szybkim ruchem.

Metoda na ciepło jest skuteczniejsza, ponieważ wysoka temperatura ułatwia usuwanie cebulek, ale trzeba pamiętać, by wosk miał odpowiednią temperaturę – nie może nas oparzyć. Nakładamy go na twarz patyczkiem, naklejamy plaster i odrywamy. Po depilacji i usunięciu wosku najlepiej posmarować zaczerwienione miejsca oliwką.

Stosunkowo nową metodą jest nitkowanie brwi, które w miarę bezboleśnie pozwala się pozbyć nawet niewielkich włosków, często niewidocznych na pierwszy rzut oka. Regulacja brwi odbywa się za pomocą skręconych, bawełniany nitek – gdy przyłożymy je po twarzy i zaczniemy rolować złapią włoski i szybko je usuną.

Metoda, która przywędrowała do nas z krajów arabskich jest skuteczna, ale wymaga wprawy, więc na pierwszy zabieg tego typu lepiej wybrać się do kosmetyczki.

Autor: Kasia Szulik