Bez nałożenia makijażu nie wychodzisz z domu? Zobacz, czy nie popełniasz przypadkiem któregoś z najczęstszych makijażowych błędów! Lepiej jest w ogóle zrezygnować z make-up'u niż wykonywać go niestarannie.
Odpowiednio dobrany podkład jest według wielu makijażystek najważniejszym elementem make-up'u. Częstym błędem jest używanie zbyt ciemnego podkładu. Wbrew pozorom skóra nie wydaje się być wtedy opalona, wręcz przeciwnie! Twarz wygląda jak maska, a nienaturalny ciemny kolor postarza.
Policzki wystarczy jedynie musnąć kolorowym kosmetykiem! Za dużo różu lub bronzera przyniesie skutek odwrotny do zamierzonego.
W pośpiechu malujesz kreskę i wybiegasz z domu? Przed wyjściem spójrz w lusterko i zobacz, czy kreska nie odbiła się na górnej części powieki. Najprościej będzie zetrzeć ją patyczkiem do uszu.
Odpowiednie dobranie korektora jest równie ważne jak dobranie podkładu. Najczęstszym błędem jest sięganie po zbyt jasny korektor, który odznacza się na tle ciemniejszej cery. Niekorzystny efekt widoczny jest zwłaszcza na zdjęciach.
Nawet dobrze dobrany podkład może być nieestetycznie nałożony. Nakładając kosmetyk nie powinno się zapominać o tym, by rozsmarować go również w okolicach uszu, linii włosów oraz szyi, aby uniknąć efektu "odciętej maski".
Jeśli korzystasz z konturówki do ust bardzo ważne jest to, by jej kolor był jak najbardziej zbliżony do koloru pomadki. W przeciwnym razie efekt będzie tandetny i mało naturalny.
Mocna czerwień na ustach wygląda pięknie i kobieco tylko pod jednym warunkiem - jeśli zęby są zadbane i białe. Intensywne barwy pomadek podkreślają kolor zębów, więc bezlitośnie mogą uwydatnić to, że nie są one idealnie białe.
Autor: Agnieszka Jaśkiewicz