Data publikacji:

Laminowanie włosów galaretką – na czym polega

Laminowanie włosów to zabieg, który najczęściej przeprowadza się w profesjonalnych salonach fryzjerskich, używając specjalnie do tego przeznaczonych kosmetyków. Rekordy popularności bije jednak domowy sposób, czyli laminowanie włosów galaretką. Czy to działa i jakie daje efekty? Jak wykonać je samemu? Zapraszamy do wpisu po garść porad.

Laminowanie włosów galaretką – na czym polega?

Zabieg laminowania, przeprowadzony w profesjonalnym salonie fryzjerskim, polega na nałożeniu specjalnych preparatów, których zadaniem jest domknięcie łusek włosa i rozdwojonych końcówek. Użyte kosmetyki tworzą na kosmykach pewnego rodzaju osłonkę – ta chroni z kolei przed szkodliwym działaniem warunków atmosferycznych, codzienną stylizacją czy zabiegami fryzjerskimi, np. farbowaniem. 

Laminowanie włosów galaretką działa podobnie, a różnica jest wyłącznie taka, że do jego wykonania używa się tylko galaretki spożywczej. Dlaczego wykorzystuje się właśnie ją? Dzięki żelatynie. Dostarcza ona włosom protein i dba o prawidłowe utrzymanie wilgoci wewnątrz – po prostu zapobiega utracie wody. Poza tym galaretka sprawia, że włosy pięknie pachną. 

Laminowanie galaretką – efekty

Po tzw. „galaretkowaniu” włosy są nawilżone, sprężyste, gładkie, miękkie, lśniące, nie puszą się, nie elektryzują, ani nie plączą. To wszystko za sprawą osłonki, którą wokół każdego kosmyka tworzy znajdująca się w galaretce żelatyna oraz cukier. Warto dodać, że efekty laminowania włosów galaretką utrzymują się mniej więcej do 4-5 myć. Pamiętajcie, że kolor galaretki może wpłynąć na odcień włosów, dlatego blondynkom polecamy odcienie żółte, a brunetkom i posiadaczkom włosów czarnych te fioletowe i czerwone. Ta ostatnia galaretka sprawdzi się także dla rudych kosmyków – oczywiście oprócz galaretki pomarańczowej. 

Laminowanie galaretką – przepis. Jak wykonać je prawidłowo?

Zacznijmy od przygotowania mieszanki do laminowania włosów. Stosuj się do poniższego przepisu:
  • 2 łyżki galaretki,
  • 3-4 łyżki wrzącej wody,
  • łyżeczka oliwy z oliwek. 
Przechodzimy do wykonania mieszanki. Galaretkę robisz tak, jak zwykle – ważne, aby stosować się do wcześniej podanych proporcji. Oczywiście ilość mieszanki musisz dostosować do długości swoich włosów. Wyjątkowo długie kosmyki będą z pewnością potrzebowały przynajmniej 10 łyżek wody, a tym samym ok. 5 łyżek galaretki. Gdy galaretka ostygnie i zacznie zamieniać się w żel, dodaj do niej oliwę z oliwek i całość wymieszaj. Zajmijmy się laminowaniem. Jak je wykonać?

Krok 1: dokładnie umyj włosy, aby usunąć z nich resztki kosmetyków, zanieczyszczenia czy łój. 
Krok 2: na mokre kosmyki zacznij nakładać wcześniej przygotowaną mieszankę. Ważne jest to, aby miała ona nadal konsystencję żelu. 
Krok 3: gdy galaretka jest na włosach, to zawiń je w folię spożywczą, a następnie w ręcznik. 
Krok 4: po 15 minutach wypłucz włosy i wysusz je tak, jak zwykle. 

Gotowe! Możliwe, że tuż po zabiegu włosy będą nieco obciążone u nasady – to kwestia dodania oliwy z oliwek. Wystarczy, że umyjesz głowę delikatnym szamponem, a wszystko powinno wrócić do normy. 

Laminowanie galaretką włosów kręconych – czy ma sens? 

Oczywiście – laminowanie może wówczas wydobyć skręt i sprawić, że loki będą przepięknie lśniące. Warto jednak dodać, że nie każda osoba z włosami kręconymi doceni laminowanie – u niektórych może ono powodować to, że pukle staną się sztywne. To efekt przeproteinowania włosów. Co zatem zrobić? Najlepiej przetestować laminowanie galaretką na sobie i samodzielnie ocenić zabieg. 
Autor: Klaudia Borycka