Niestety panie, które marzą o rozjaśnieniu swoich włosów o kilka tonów muszą wiedzieć, że nie istnieje sposób na łagodne przeobrażenie się w jasną blondynkę.
Do rozjaśniania włosów stosowane są produkty bazujące na silnych wodach utlenionych, które pozbywają się pigmentu ze struktury włosa. Jeśli zmieniasz kolor włosów na całej długości, dopiero po tym zabiegu należy sięgnąć po jasną farbę.
Wiele osób decyduje się również na miejscowe stosowanie rozjaśniacza, np. w celu uzyskania pasemek.
Jaka jest największa wada rozjaśniacza? Wraz z pigmentem zabiera włosom elastyczność, nawilżenie i blask. Włosy rozjaśniane prawie zawsze wyglądają na zniszczone, są łamliwe i bardzo wrażliwe na warunki atmosferyczne.
Wcale nierzadkim zjawiskiem są popalone włosy, które zamiast zdrowych kosmyków, przypominają włosie twardej szczotki.
Jeśli rozjaśnione spalone włosy będziesz tratować jedynie szamponem, efekt będzie naprawdę opłakany.
Jeśli tylko zadbasz o regularną pielęgnację, będziesz mogła cieszyć się jasnymi i zdrowymi włosami – a więc „wilk syty i owca cała”.
Gdy włosy wyglądają bardzo nieświeżo, szampon dla dzieci możesz wymieszać z odrobiną szamponu oczyszczającego.
Dyskusyjną kwestią jest stosowanie preparatów z silikonami – jedni twierdzą, że tylko dodatkowo wysuszają włosy, inni, że doskonale wpływają na ich strukturę i chronią przed szkodliwymi czynnikami. My polecamy stosowanie odżywki z silikonami – rób to jednak nie częściej, niż raz w tygodniu.
Możesz wypróbować działanie olejów, które z pewnością znajdziesz w swojej kuchni (np. oliwy z oliwek czy oleju lnianego).
Jak przeprowadzić olejowanie włosów? Są na to dwa sposoby: pierwszy polega na nakładaniu oleju na lekko zwilżone wodą włosy na około 30 minut przed ich myciem. Druga metoda to olejowanie włosów na noc i mycie ich z samego rana.
Niezbędna okaże się też konsekwentność w działaniu. W ten sposób będziesz mogła stać się dumną posiadaczką nie tylko jasnych, ale i zdrowych kosmyków.